Nika od jakiegoś czasu magazynuje w kuwecie jedzenie. Nie tylko to przetrawione ale i normalne.
W nocy gdy robiła przemeblowanie w klatce usłyszałam najpierw dźwięk deptania żwirku a potem chrup-chrup-chrup. Przestraszyłam się bo byłam pewna że je żwirek ale zauważyłam okruszki.
W nocy wylała też wodę z miski prosto do kuwety. Czasem też w niej śpi. Potem zamieszczę zdjęcia Niki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz